home arrow Blog arrow Badania marketingowe arrow
Opinia vs. zachowanie. Co naprawdę mierzą badania marketingowe?

Opinia vs. zachowanie. Co naprawdę mierzą badania marketingowe?

22 września 2025
Badania marketingowe

Konsumenci często mówią jedno, a robią drugie. Czy badania marketingowe mogą to uchwycić? Jak odróżnić, co klient mówi, a co robi? Odpowiedzi nie zawsze są oczywiste, ale odpowiednie zaprojektowanie badania pozwala zobaczyć te różnice i trafnie interpretować dane.

Opinia vs. zachowanie. Co naprawdę mierzą badania marketingowe?
Spis treści
arrow Deklaracje klientów: dlaczego nie zawsze można im wierzyć?
arrow Co naprawdę mierzą klasyczne badania marketingowe i czego nie widzą?
arrow Jak mierzyć zachowanie klienta? Nowoczesne narzędzia i praktyki
arrow Jak łączyć dane o opiniach i zachowaniach, by uniknąć błędnych wniosków?

Deklaracje klientów: dlaczego nie zawsze można im wierzyć?

Badania oparte na pytaniach o preferencje, motywacje czy zamiary zakupowe, są podstawą większości analiz marketingowych. I chociaż dostarczają cennych informacji, mają jedną poważną wadę: ludzie często nie mówią tego, co naprawdę myślą lub robią. Dlaczego tak się dzieje? Powodów jest kilka:

  • Efekt społecznych oczekiwań. Respondenci chcą wypaść dobrze, więc odpowiadają zgodnie z normami społecznymi, a nie z prawdą.
  • Brak świadomości decyzji. Wiele wyborów podejmujemy automatycznie, bez głębokiej refleksji.
  • Rozbieżność między intencją a działaniem. Ktoś może chcieć kupować produkty EKO, ale w sklepie wybiera tańszą alternatywę.

W praktyce oznacza to, że opinia klienta to nie to samo co jego zachowanie. W badaniach marketingowych trzeba więc bardzo ostrożnie interpretować dane deklaratywne i, jeśli to możliwe, łączyć je z obserwacją realnych działań.

 

Co naprawdę mierzą klasyczne badania marketingowe i czego nie widzą?

Najczęściej stosowane narzędzia badań marketingowych to:

  • ankiety (CAWI, CATI),
  • grupy fokusowe (FGI),
  • wywiady pogłębione (IDI),
  • testy koncepcji i produktów,
  • pre-testy reklam i opakowań.

Ich ogromną zaletą jest możliwość zebrania opinii, preferencji i emocji, czyli tego, co klienci deklarują. Możemy dowiedzieć się, co im się podoba, jak oceniają daną markę, co chcieliby zobaczyć w ofercie. Jednak te narzędzia nie pokażą nam, jak naprawdę wygląda ich codzienne zachowanie zakupowe, zwłaszcza w warunkach konkurencji, pośpiechu czy promocji.

Przykład: konsument może twierdzić, że jest lojalny wobec danej marki, ale w sklepie chętnie sięgnie po produkt konkurencji, jeśli ten będzie przeceniony. Dlatego nowoczesne badania marketingowe coraz częściej sięgają po triangulację danych, czyli łączą opinie z obserwacją i analizą danych rzeczywistych (np. transakcji, kliknięć, ścieżek zakupowych).

 

Jak mierzyć zachowanie klienta? Nowoczesne narzędzia i praktyki

Aby uchwycić rzeczywiste zachowania klientów, warto sięgać po badania:

  • etnograficzne i obserwacyjne,
  • śledzące ścieżkę zakupową online (UX tracking, heatmapy, nagrania sesji),
  • analizujące dane sprzedażowe i CRM,
  • neuromarketingowe (np. eye-tracking, EEG, GSR),
  • dane z aplikacji i wearables (np. lokalizacja, czas reakcji).

Te techniki pozwalają zobaczyć, co naprawdę robi użytkownik, bez konieczności zadawania pytań. Świetnie sprawdzają się w testowaniu reklam, układów sklepowych, opakowań czy interfejsów aplikacji mobilnych. Jednym z najciekawszych rozwiązań jest badanie ścieżki zakupowej w czasie rzeczywistym. Dzięki integracji z platformami e-commerce i narzędziami analitycznymi można sprawdzić, które produkty były przeglądane, ile czasu użytkownik poświęcił na wybór i w którym momencie porzucił koszyk.

 

Jak łączyć dane o opiniach i zachowaniach, by uniknąć błędnych wniosków?

Najlepsze efekty daje podejście hybrydowe, czyli łączenie danych deklaratywnych z behawioralnymi. Przykładowo, można najpierw przeprowadzić ankietę, a potem śledzić realne zachowania osób, które ją wypełniły. Innym rozwiązaniem jest porównywanie intencji zakupowych z rzeczywistą sprzedażą, np. respondenci deklarują, że kupiliby produkt X, ale dane z kas pokazują, że kupili Y. Takie podejście pozwala na:

  • identyfikację luk między opinią a działaniem,
  • lepsze targetowanie komunikatów,
  • dostosowanie oferty do realnych potrzeb,
  • eliminację tzw. fałszywych insightów (czyli danych, które są pozornie wartościowe, ale w praktyce nie przekładają się na działanie).

Nie chodzi o to, by nie ufać konsumentom, ale o to, by patrzeć na ich deklaracje w kontekście, z dystansem i odpowiednią metodologią. Tylko wtedy dane marketingowe mają realną wartość biznesową.

Zobacz także
Ostatnio dodane
30 wrzesień 2025
Lokalność vs. globalność. Czy Twoje dane rynkowe są wystarczająco precyzyjne?
Dlaczego lokalność w badaniach rynku ma coraz większe znaczenie? Choć...
Czytaj więcej
22 wrzesień 2025
Opinia vs. zachowanie. Co naprawdę mierzą badania marketingowe?
Deklaracje klientów: dlaczego nie zawsze można im wierzyć? Badania oparte...
Czytaj więcej
15 wrzesień 2025
Ankieta wieloetapowa. Jak zarządzać danymi złożonych badań ilościowych?
Czym jest ankieta wieloetapowa i kiedy warto ją zastosować? Ankieta...
Czytaj więcej
survgo
Stwórz własną ankietę
online
i otrzymaj
5% rabatu na
badanie w panelu
badawczym!
panel5
Panel Badanie-Opinii

Nasz Serwis internetowy używa plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z Serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej. Więcej informacji udostępniamy w Polityce plików cookies

Akceptuję